Cenna wygrana Ciężkowianki w Szczucinie - RELACJA VIDEO

Wisła Szczucin - Ciężkowianka 2:4  (1:1)

Bramki:
0-1 Robert Oleksowicz 35
1-1 Kamil Żuchowicz 39 - karny
2-1 Kamil Żuchowicz 46
2-2 Łukasz Uchwat 72
2-3 Krzysztof Biedroński 81
2-4 Michał Kuchaczyk 87

Sędziował: Dominik Hebda (Brzesko)
Żółte kartki: Kapuściak - Kuchaczyk
Czerwona kartka: Kapuściak (Wisła, 73 min - rażący faul)

Wisła: 1-Piotr Strycharz - 18-Marek Trójniak, 17-Stanisław Dernoga (84 15-Maksymilian Żuchowicz), 3-Dawid Nowak, 5-Dariusz Kapuściak - 20-Dawid Dynak, 11-Tomasz Zieliński, 10-Szczepan Kołton, 19-Adam Gmyr (73 14-Filip Gądek), 7-Jakub Młodziński - 9-Kamil Żuchowicz.
Trener: Jarosław Będkowski.

Ciężkowianka: 99-Adrian Wilga - 2-Robert Oleksowicz, 4-Tomasz Popiela, 6-Ireneusz Kapałka, 5-Krzysztof Biedroński - 16-Łukasz Popiela, 17-Adrian Musiał, 19-Dawid Kwaśny (84 9-Konrad Szczerba), 11-Michał Kucharczyk - 7-Marcin Oleś, 10-Łukasz Uchwat (89 18-Hubert Popiela).
Trener: Janusz Kapuściński.

Źródło:  www.wislaszczucin.pl

Niestety, ale Wisła kontynuuje serię porażek. W ulewnym deszczu zaliczamy już czwartą przegraną z rzędu. Dlatego na przełamanie będziemy musieli poczekać jeszcze tydzień i oby w końcu się udało. Lepszej okazji do tego już nie będziemy mieć, bo zagramy z autsajderem ligi, Ikarem Odporyszów.

Nie tylko Wisła w tym meczu chciała się przełamać po porażkach z Gromnikiem, Koszycami Małymi i Nową Jastrząbką. Ciężkowianka również miała passę trzech przegranych z rzędu. Na dodatek ekipa z Ciężkowic w rundzie wiosennej, jak do tej pory zaliczała same porażki, oprócz wygranej z autsajderem. Dzisiaj przy Witosa złą serie udało się odwrócić Ciężkowiance i to ona może świętować.

W bramce Wisły gościnnie wystąpił dziś Piotr Strycharz, ale niestety nie może on zaliczyć swojego występu do udanych. W 35 min wpuścił on dość kuriozalnego gola, gdy Robert Oleksowicz uderzył/wybił piłkę prawie z połowy boiska, a ta odbiła się na 6 metrze i przekozłowała naszego bramkarza, który jeszcze się poślizgnął na mokrej murawie. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że od około 25 min było prawdziwe urwanie chmury i z nieba zaczął lać się strumienie wody, co nie dawało komfortu gry.

Wisła jednak szybko wyrównała, gdy karnego po faulu na Szczepanie Kołtonie wykorzystał Kamil Żuchowicz. Mało tego, zaraz po przerwie wyszliśmy na prowadzenie - Jakub Młodziński podał w uliczkę do Kamila Żuchowicza, a ten wyszedł sam na sam i nie zmarnował okazji.

Wszystko zaczęło się sypać w 72 min. Najpierw Ciężkowianka zdołała wyrównać, gdy płasko z 16 metrów uderzył Łukasz Uchwat. Zaraz po tym, zmuszeni byliśmy grać w osłabieniu, gdy czerwień otrzymał Dariusz Kapuściak.

Ciężkowianka złapała wiatr w żagle i zdołała wykorzystać przewagę. W 81 min Krzysztof Biedroński uderzył z dystansu, a piłka płasko idealnie wpadła w długi róg bramki. W 87 min wynik spotkania ustalił Michał Kuchaczyk, który po indywidualnej akcji wpadł w pole karne i nie dał szans naszemu bramkarzowi. (MS)

Video

Akcja Ciężkowianki - 29 min
1-1 Kamil Żuchowicz (karny) - 39 min
Akcja Wisła - 44 min
Akcja Ciężkowianki i obrona bramkarza Wisły - 58 min
Akcja Wisły - 69 min
2-3 Krzysztof Biedroński - 81 min
2-4 Michał Kucharczyk - 87 min