Remis z Victorią Koszyce Małe
Ciężkowianka Ciężkowice - Victoria Koszyce Małe 1:1 (0:0)
Bramki: 81’ Gierałt (k) - 89’ Świątek (k)
Żółte kartki: Nowak - Ślusarski, Gorczyca, Gromadzki, Cichy, Gajdur
Ciężkowianka: Łukasik – Biedroński K., Nowak, Więcek, Uchwat, Deś, Kucharzyk, Bryt (69’ Musiał), Kapałka, Stachoń (78’ Popiela Ł.), Ryndak (55’ Gierałt)
Victoria: Bijak – Cichy (81’ Gondek), Ślusarski, Tubek, Gorczyca, Jabłoński, Jarosz, Jurczyk (70’ Gajdur), Świątek, Gromadzki, Miś (50’ Tryba)
Po srogiej porażce z Wisłą Szczucin, Ciężkowianka w niedzielne popołudnie miała szansę do powrotu na zwycięską ścieżkę w meczu z grającą „w kratkę” Victorią Koszyce Małe.
Licznie zgromadzeni kibice od początku meczu obserwowali ambitną walkę obu drużyn bez istotnego zagrożenia dla bramek strzeżonych przez Bijaka i Łukasika.
W pierwszej połowie na uwagę zasługują jedynie dwie akcje. Pierwsza z 6’, w której po strzale głową Kapałki Bijak przeniósł piłkę nad poprzeczką i druga z 32’, w której po szybkiej akcji lewą stroną z mocno dośrodkowaną w pole karne Ciężkowianki piłką, na szczęście dla gospodarzy minęło się kilku zawodników, a całą sytuację wyjaśnił Uchwat wybijając piłkę do przodu.
Początek drugiej połowy to w dalszym ciągu ambitna a zarazem chaotyczna gra po obu stronach z mnóstwem niewymuszonych indywidualnych błędów i strat, a z nielicznych akcji nie wynikało większe zagrożenie bramkowe.
W 64’ Łukasik ratuje Ciężkowiankę przed utratą gola broniąc fantastycznie strzał głową zawodnika gości po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Nieznaczne ożywienie w grze obu zespołów nastąpiło dopiero w końcówce spotkania, gdzie zarysowała się optyczna przewaga Ciężkowianki.
W 70’ Kucharzyk mocno wrzucił piłkę w pole karne gości, a tam Bijak zaskoczony wybił ją na rzut rożny.
W 71’ znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 30m popisał się Biedroński. Jego płaski i mocny strzał tuż przy prawym słupku broni jednak Bijak i wynik w dalszym ciągu był bezbramkowy.
W 79’ po akcji Stachonia, zawodnik Victorii w polu karnym zagrał piłkę ręką. Sędzia główny zawodów mimo protestów graczy gości wskazał na 11 m. Do piłki podszedł Gierałt i płaskim strzałem tuż przy prawym słupku zdobył prowadzenie dla Ciężkowianki.
Niestety, Ciężkowiance nie udało się utrzymać korzystnego rezultatu do końca spotkania.
W 88’ po szybkiej akcji gości sędzia główny dopatrzył się faulu Łukasika na zawodniku gości i podyktował za to zagranie rzut karny. Pewnym wykonawcą jedenastki był Świątek, który zmylił Łukasika, strzelając płasko w prawy róg dał swojemu zespołowi cenny remis. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
W następnej kolejce Ciężkowianka zmierzy się na wyjeździe z Unią Niedomice.
Na relację z tego spotkania zapraszamy na naszą stronę www.ciezkowianka.pl i www.pogorze24.pl.
Komentarze